W związku z epidemią koronawirusa Polska zamknęła swoje granice. Nie wpuszcza na teren naszej ojczyzny żadnych obcokrajowców, a jedynie obywateli, którzy i tak muszą odbyć najpierw 14 dniową kwarantannę na terenie przygranicznym, zanim wrócą do domu. A co z tymi, którzy są obywatelami innych krajów i w czasie wybuchu epidemii koronawirusa pozostawali w Polsce, a teraz chcą wrócić do swojej ojczyzny?
Weźmy pod uwagę, że w Polsce studiuje coraz więcej cudzoziemców, którzy w większości wynajmują pokoje dla studentów w Warszawie albo pokoje studenckie w Gdańsku. Teraz kiedy wszystkie uczelnie wyższe pozostają zamknięte na minimum 14 dni z możliwością wydłużenia tego okresu, zapewne większość z tych osób chciałaby wykorzystać ten czas i odwiedzić swoje rodziny.
Po pierwsze, zaleca się, by każdy pozostawał w swoim domu, szczególnie jeśli znajduje się w lokalizacji o największej liczbie przypadków zarażenia koronawirusem, a taką jest obecnie Warszawa. Pokój dla studenta może okazać się najbezpieczniejszym miejscem. I chociaż młodzi zazwyczaj mają łagodne objawy wirusa albo też nie mają ich wcale, to mogą zarażać innych. Nie zaleca się więc przebywania w dużych skupiskach ludzi.
Co więcej, obcokrajowiec, który myślał o odwiedzinach rodziny w swojej ojczyzny, musi zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo podróże są teraz niebezpieczne. W całej Europie sytuacja jest wręcz dramatyczna, a każdego dnia odnotowuje się coraz więcej przypadków zarażeń koronawirusem.
Każdy student musi też zdać sobie sprawę, że zamknięcie uczelni nie oznacza, że jest to czas wolny. Większość prowadzi wykłady online albo przekazuje materiały, jakie student musi samodzielnie przerobić.
Jeśli cudzoziemiec postanowi jednak przekroczyć polską granicę, musi pamiętać, że nie będzie to proste. Przede wszystkim, na wszystkich przejściach granicznych pojawiły się kontrole. Po drugie, kraje z nami graniczące również zamknęły swoje granice. Może okazać się, że podróż do ojczystego kraju będzie niemożliwa. Warto pamiętać także o tym, że zawieszono wszelkie loty turystyczne oraz podróże pociągami na trasach międzynarodowych.
Jesteśmy jednak pewni, że stosując się do zaleceń ekspertów, epidemia zostanie szybko poskromiona. Musimy jednak podejść do tego tematu z powagą i rozsądkiem. Pozostając w domu, koronawirus nie będzie miał szansy na rozprzestrzenianie. W sklepach zachowaj metrowy odstęp, wybieraj się na spacery w miejsca mało uczęszczane przez innych. Reaguj natychmiast po zauważeniu u siebie jakichkolwiek objawów: gorączka, suchy kaszel, uczucie zmęczenia, to najczęściej występujące symptomy.
